Śledź nas na:
Blog - archiwum

Pierwsza wizyta u ginekologa – masz już ją za sobą?

26 kwietnia 2017

Swój pierwszy kontakt z lekarzem ginekologiem miałam w wieku 14. Bolesne, bardzo bolesne miesiączki, potworny ból jajników i inne dolegliwości spowodowały że mama nie wahała się ani chwili z zapisaniem mnie na nią. Wiesz jak to jest w małych miasteczkach, jeden lekarz danej specjalizacji więc wyboru większego nie masz. Każda kobieta chodziła do niego, nie mam pojęcia dlaczego nie szukali innych opcji bo ten lekarz był (i nadal jest) najgorszym lekarzem do jakiego kiedykolwiek chodziłam. Powiem szczerze, był mało delikatny. Dla takiej dziewczyny jak ja która nie miała wcześniej kontaktu jakiegokolwiek z kimkolwiek w okolicy intymnej to był potworny ból. Dziwię się, że kobiety nadal tam chodzą – to była moja jedyna nie do końca dobrowolna wizyta u niego. Później jeszcze potwierdziłam tam ciążę Antka i uciekałam do innego. Jak dobrze przygotować się do wizyty, byś nie miała takich złych wspomnień jak ja?

Znajdź dobrego lekarza

To podstawa, którą każdemu powtarzam. Jak jesteś z Poznania i okolic napisz do mnie, podam Ci kontakt do mojego, jest najbardziej profesjonalnym lekarzem z jakim kiedykolwiek miałam okazję się spotkać, a uwierz lekarzy znam wielu.  Przeszukaj fora internetowe, popytaj wśród MŁODYCH znajomych, bo te starsze chodzą ciągle do jednego – tego samego lekarza, przy którym trwają mimo wszystko. Znajdź takiego, który ma same pozytywne opinie. Straszne jest to, że najlepsi są najdrożsi. Nie dostaniesz się na wizytę refundowaną, musisz zapłacić z własnej kieszeni – masz jednak pewność że jesteś w dobrych rękach. Przeczytaj tez, jakie badania będzie Ci w stanie wykonać podczas wizyty, nie chcesz biegać później do innego lekarza by wykonał Ci na przykład dodatkowe USG. Dobry ginekolog poprowadzi Cię ze wszystkim do samego końca. Mając 16 lat nie myślisz jeszcze o tym, ale patrz na lekarza pod kątem ewentualnych komplikacji zdrowotnych czy przyszłej ciąży – musisz być pewna że to tej osobie jesteś w stanie zaufać. Ginekolog to lekarz któremu musisz ufać – od momentu pierwszej wizyty będziesz widziała się z nim minimum raz w roku (chociaż zalecana jest wizyta raz na pół roku). 

Kiedy pierwsza wizyta? 

Wiem, że wiele dziewczyn unika jak ognia wizyty na fotelu ginekologicznym. Są to sprawy bardzo krępujące, nie na co dzień leżysz przed twarzą obcej osoby z udami rozkraczonymi o 90 stopni. Wiem że bariery psychiczne są najgorsze, jednak dla własnego zdrowia warto przed 20 rokiem życia pojawić się u lekarza by wykonał takie rutynowe badania profilaktyczne. Zaczynając od zwykłego wywiadu, kończąc na cytologi. Optymalnym rozwiązaniem jest wizyta zaraz po pierwszej miesiączce, najpóźniej w momencie gdy chcesz zacząć współżycie.

Jak się przygotować?

Musisz zabrać ze sobą dokumenty. Ja na pierwszą wizytę brałam tylko dowód, bo chodzę prywatnie. Pamiętaj by w razie wizyty na NFZ mieć ze sobą NIP firmy. Do ginekologa, który był moim pierwszym chodziłam jeszcze z chusteczkami do higieny intymnej bo nie miał bidetu a przy zlewie nie umiałam się odświeżyć –  czuję taką potrzebę przed każdą wizytą. Tym bardziej że lekarz do którego teraz chodzę powiedział mi, że mam ZAWSZE skorzystać z toalety przed wejściem do niego – dla swojego komfortu i dlatego że jemu jest łatwiej mnie wtedy badać.
Zapisz sobie na kartce, kiedy zaczęłaś miesiączkować. Jak teraz wgląda Twój cykl, ile dni trwa krwawienie, kiedy ostatnio krwawiłaś. Powiedz o WSZYSTKICH plamieniach, o bólach, dyskomforcie, pieczeniu. Ginekolog to lekarz który lubi wiedzieć wszystko. Podczas pierwszego wywiadu zdrowotnego powiedz po co przyszłaś (ja później zapominam, leżenie na fotelu nawet po 2 ciążach mnie krępuje – do tego nie można się przyzwyczaić – trzeba wizytę przetrwać)
Zastanawiałaś się pewnie w pierwszej kolejności czy powinnaś się wydepilować a ja zostawiłam to na koniec. Rozmawiałam kiedyś o tym z moim lekarzem i mogę Ci śmiało odpowiedzieć że twoja „fryzura” w okolicy intymnej nie ma najmniejszego znaczenia podczas badania. Nie ważne czy stawiasz na naturalne owłosienie, czy zostawiasz paseczek, czy depilujesz się całkowicie – lekarz to lekarz, profesjonalista który bada Cię od środka, nie ocenia tego jak wglądasz. Bada on dziennie taka ilość kobiet że naprawdę takimi sprawami się nie warto się przejmować. To jak przygotujesz się do wizyty zależy tylko od Ciebie i Twojego komfortu. 

Sukienka cz spodnie?

Pamiętam jak kiedyś mama, koleżanki i inne kobiet z mojego otoczenia mówiły że do ginekologa chodzi się tylko w sukience. Wiesz jak to jest, myślisz że są bardziej doświadczone więc słuchasz i dzielnie zimną przy temperaturze minus 20 chodzisz w tej sukience.  Większej bzdur nie słyszałam i osobiście chodzę w spodniach – bo lubię. Chodzi tu pewnie o drogę od krzesła/łazienki do fotela ginekologicznego. Nie wiem jak inni lekarze, mój akurat w tym czasie zakłada rękawiczki, szykuje szczoteczkę do cytologi, układa narzędzia i nawet nie myśli by okręcić głowę w moim kierunku. 

Jak wygląda badanie?

Gdy już lekarz przeprowadzi wywiad, poprosi Cię byś się rozebrała do badania, od pasa w dół. Siadasz na fotelu (u mnie teraz zaczyna się monolog, niżej Pani Basiu, jeszcze niżej, jeszcze troszkę.. ok stop) lekarz bada Cię wkładając palec do pochwy ( nawet wyczytałam kiedyś że można przez odbyt, na szczęście mnie to nie spotkało) uciskając jednocześnie Twój brzuch. Później wkłada wziernik, co może być mało przyjemne i pobiera cytologię. Wciąga wszystko, każe się ubrać – chwilkę jeszcze porozmawiacie i możesz iść do domu. 

 

Podczas tej wizyty najgorsze są bariery psychiczne, jednak warto 15 minut „pocierpieć” by mieć pewność że jesteś zdrowa. Masz ją już za sobą? Jakie wspomnienia Ci towarzyszą? 

 

 

 

 

 

 

Jeśli podobał Ci się wpis, zapraszam na nasz Facebook

4 komentarze

  • Dolnośląski Podróżnik 27 kwietnia 2017 at 05:08

    Nie trzeba mieć NIP. Wystarczy TwÓj pesel. System eWuś wszystko pokaże. Trzeba mieć tylko swoje dane z dowodu, w gruncie rzeczy jego samego tez nie trzeba pokazywać

    • pierwsze-kroki 27 kwietnia 2017 at 07:50

      Wiesz co, mnie zawsze proszą o nip firmy. Czy to w szpitalu czy właśnie jak idę do lekarzy.. 🙂

  • Irena 29 kwietnia 2019 at 14:30

    Też właśnie myślę o zapisaniu swojej córki na wizytę do ginekologa. Co prawda nic jej nie dolega, ale dopiero co zaczęła swoje pierwsze miesiączki. Słyszałam, że świetne podejście mają w tej klinice w Warszawie o nazwie Medic House. Ty gdzie chodzisz?

    • pierwsze-kroki 30 kwietnia 2019 at 06:49

      Tam gdzie jesteśmy aktualnie – nie polecę. Ale z czystym sumieniem polecam klinikę doktora Bruszewskiego w Poznaniu. Przy rondzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Ja chodziłam do doktora Tomka.

    Odpowiedz

    Nasz Instagram