Browsing Tag
Fundacja Centaurus
W życiu każdego z nas są szczególne chwile i momenty, które warto wspominać i zapamiętywać. Wraz z nimi wiążą się nie tylko osoby ale często i najbliżsi towarzysze, czyli zwierzęta. Chcemy dbać o nich tak samo jak o innych członków rodziny. Zdarza się jednak, że pewnego dnia nawet bez podawania przyczyny zostają oni porzuceni jak gdyby nigdy nic. Tak też stało się z bohaterem mojej opowieści. Uroczym koniem o imieniu Jago.
Dzisiaj będzie trochę inaczej
Muszę przyznać, że jego historia szczególnie mnie urzekła, dlatego podzielę się ją również z wami. Zacznę od tego, że Jago to wspaniały młody koń o nienagannym charakterze i pięknym ciemno brązowym umaszczeniu. Jest osiodłany i nauczony dyscypliny. Na swoim koncie ma prace zarówno pod siodłem i w zaprzęgu. Świadczy to o jego wartości, która jest zdecydowanie wyższa niż ta szacowana przez jego obecnego właściciela, który niestety ale zdecydował się oddać Jago na ubój. Ot tak, postanowił wydać jeden wyrok, śmierć. Przykre, prawda? Patosu dodaje fakt, iż stało się tak, ponieważ nie spełnił on pokładanych w nim nadziei na danie potomstwa. Właściciel postrzega go przez to jako odpad hodowlanym, nie pamiętając o jego wspaniałej przeszłości. Zastrzega, że przecież miał przynieść zysk a nie wstyd i stratę pieniędzy. Jeden element, jedna sytuacja, która przekreśla go na zawsze. Mawia się, że nie każdy jest idealny. Podobnie jest z istotami innymi niż ludzie. Ale czy od razu powinniśmy zabierać im tą najwyższą wartość, czyli życie? Odpowiedź wydaję się prosta. Oczywiście, że nie.
Zapytacie, dlaczego?
Dlaczego dziele się z wami tą opowieścią? Chciałbym prosić po prostu o pomoc – o wsparcie Fundacji Centaurus, która od przeszło 15 lat działa i ocala setki zwierząt od najgorszego, czyli śmierci. Liczby mówią same za siebie, ponieważ Fundacja ma na swoim koncie ponad 1200 koni i setki innych zwierząt takich jak psy, koty, osiołki, świnie, kury, kozy etc. Zatrważające jest wręcz to, że w Polsce skazuje się na ubój rocznie ok 30 000 koni. W kraju w którym zwierzę to stało się w zasadzie częścią kultury i historii. Centaurus swoje działania finansuje wyłącznie dzięki wsparciu osób prywatnych, takich jak Ty. Bez nas, Internautów, Jago nie ma szans. Proszę gorąco, wesprzyjcie bohatera tej historii – Jago. Musimy zebrać 9600 zł oraz opłacić transport, diagnostykę i leczenie. Mamy czas tylko do 9 kwietnia! Do Centaurusa można również zadzwonić w sprawie Jago: 518 569 487 (odbierze sympatyczna Karolina i wyjaśni jak można pomóc Jago, jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości) Podaję też numer konta, na który Fundacja zbiera fundusze na wykupienie Jago: PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350 koniecznie z dopiskiem „dla Jago”.
Na koniec powiem jedno, dobro, które dajesz zawsze wraca. Dlatego nie bądźmy obojętni na cudze cierpienie. Tym bardziej, że możemy w realny sposób pomóc a nawet uratować Jago, który nie tylko będzie z tego powodu szczęśliwy ale tą radością będzie mógł zarażać innych. W nas nadzieja, w nas siła. Dlatego działajmy i pomagajmy!