Problemy zdrowotne dzieci nierzadko spędzają sen z powiek rodzicom. Jako opiekunowie, chcemy by pociecha miała jak najlepsze warunki do rozwoju. Nie zawsze jednak jest to możliwe do zrealizowania. Zdarzają się również takie przypadki, kiedy choroba przychodzi nagle. Co więcej jej przyczyny są bliżej nieznane. Wówczas liczy się odpowiedzialne podejmowanie decyzji. Tak dzieje się w przypadku padaczki. Zatem, co warto o niej wiedzieć?
To powinno nam dać do myślenia
Wbrew powszechnej opinii, padaczka to nie tylko drgawki. Obecnie największe ryzyko wystąpienia tego schorzenia istnieje w przedziale do 5 lat i powyżej 65 roku życia. Zarówno w przypadku najmłodszych jak i dorosłych, padaczka jest tym samym zjawiskiem, jednakże objawiającym się w różny sposób. Samo schorzenie, nazywane inaczej epilepsją, jest efektem zaburzeń w układzie nerwowym mózgu. W wyniku nadmiernych wyładowań elektrycznych w komórkach organizmu, następuje dobrze nam znany atak padaczkowy. Niemniej na zewnątrz uwidacznia się on w różny sposób. Może to być klasyczny incydent, w którym obserwujemy utratę przytomności i charakterystyczne zesztywnienie i drgania ciała. Czasami jednak może to być chwilowe zamyślenia nazywane napadem wyłączenia lub okresowe problemy z mową. Warto wiedzieć, że drgawki same w sobie nie muszą występować każdorazowo. Co więcej w przypadku niemowląt, może się to objawiać przez drżenie rąk lub charakterystyczny ruch przywodzenia głowy do klatki piersiowej. Wówczas zjawisko to nazywane jest napadami zgięciowymi. W zależności od ulokowania ogniska padaczkowego, będzie to wywoływać nieregularne reakcję różnych grup mięśniowych. Po zauważeniu jakichkolwiek oznak padaczki należy bezzwłocznie udać się do lekarza. Pozwoli to uchronić maluszka przed zaburzeniami w rozwoju układu poznawczego.
Odmian jest wiele
Co do zasady, całość dzieli się na padaczkę uogólnioną i częściową. Odróżniają się one od siebie faktem występowania głównego ogniska, które może być ulokowane w całym mózgu lub jego częściach. W okresie wczesnodziecięcym objawia się to w nieregularny sposób. Są to niekiedy krótkie ataki z słabym nasileniem. Z drugiej strony mogą to być silne wyładowania objawiające się na całym ciele. To pokazuje skrajność problemu, którego nie wolno lekceważyć. Wśród najczęściej spotykanych rodzajów wymienia się:
– Nocną padaczkę czołową, objawiająca się podczas snu. W ten sposób jest ona często mylona z doświadczeniem przez dziecko koszmarów. Co więcej jest to najczęściej schorzenie o podłożu genetycznym. Charakteryzuje się wystąpieniem napadów ruchowych takich jak, zaciskanie dłoni czy nagłe ruchy nóg. Obserwuje się również, krzyk lub płacz. Swój początek ma najczęściej w wieku dziecięcym.
– Dziecięce napady nieświadomości, mają swój początek między 4 a 12 rokiem życia dziecka. Charakterystyczne dla tego rodzaju schorzenia jest czasowe i nawracające tracenie świadomości. Objawia się to przez różnego rodzaju ruchy przypominające tiki nerwowe, jak np. szybkie mruganie czy energiczne przeżuwanie czegoś w buzi. W odróżnieniu od innych odmian, ta wraz z rozwojem dziecka może znacząco zredukować częstotliwość swojego występowania.
– Padaczka Rolanda, określana również jako jedna z łagodniejszych, obserwowana jest najczęściej w przedziale od 3 do 13 roku życia. Są to ogniskowe czyli częściowe napady padaczkowe objawiające się późnymi porami. Dotyczą najczęściej okolic twarzy, przez co można zauważyć u dziecka np. ślinotok. Z racji swojej łagodnej natury istnieje małe ryzyko rozwoju stadium chorobowego i przeobrażenia się go w padaczkę uogólnioną. Co więcej ten rodzaj choroby nie zawsze wymaga bezpośredniego leczenie. Niemniej dziecko borykające się z tym problemem, musi być pod stałą opieką lekarza prowadzącego.
– Zespół Westa, to schorzenie obserwowane u dzieci w wieku od 3 do 12 miesięcy. Zalicza się go do jednego z cięższych rodzajów padaczek z racji tego, że może rozwijać się wraz z dorastaniem dziecka. Objawia się przez klasyczne ataki padaczkowe. Diagnozuje się go natomiast na podstawie zaburzeń w badaniach EEG czy widocznych zmian podczas rozwoju pociechy.
Skąd się to bierze?
Padaczka jak wiele innych chorób wymaga stałej opieki medycznej. Zaobserwowanie nawet najłagodniejszego stadium powinno być bezzwłocznie skonsultowane z lekarzem. Co więcej u podstaw problemu często leżą różnego rodzaju komplikacje. Mogą to być przyczyny natury genetycznej jak i również rzeczy takie jak, powikłania w życiu płodowym czy podczas porodu. Padaczka niestety bardzo często pojawia się w niespodziewany sposób i najczęściej nie posiada jednej przyczyny występowania.
Liczy się skuteczna pomoc
Obserwacja i kompleksowa opieka nad dzieckiem to obowiązek rodzica. Dlatego wszelkiego rodzaju niepokojące zachowania powinny być konsultowane z lekarzem. Profilaktyka i rutynowe badania nie raz oszczędzą nam problemów. Jeśli już jednak dziecko doświadczy napadu padaczkowego, najczęściej zleca się wykonanie EEG. Jest to metoda pozwalająca zbadać aktywność mózgu, które weryfikuje z czym mamy do czynienia. Co więcej by poprawnie określić problem wykonuje się również obrazowe badania mózgu rezonansem magnetycznym lub tomografem komputerowym. W przypadku zdiagnozowania padaczki, zależnie od stadium i rodzaju podejmuje się określone leczenie. Leczenie farmakologiczne redukuje najczęściej występowanie niechcianych wyładowań układu nerwowego.
Padaczka jest o tyle skomplikowanym schorzeniem, że często trudno określić jej przyczyny. W porę zdiagnozowania pozwala podjąć odpowiednie kroki redukujące występowanie problemu. Jeśli zatem dziecko doświadczy takiego zjawiska, należy bezzwłocznie udać się do lekarza. To pozwoli ograniczyć szanse dalszego rozwoju stadium chorobowego.
Brak komentarzy