Śledź nas na:
Blog - archiwum

Przepis na najlepszą roladę bezową – nie jadłaś lepszej.

7 marca 2018

Kucharka ze mnie marna, ale lubię szukać w internecie nowości. Coś co wygląda fajnie, robi się super szybko na pewno zwróci mają uwagę. Mój telefon ma masę pamięci w sobie i bardzo dobrze, bo dziennie robię zrzuty ekranu przynajmniej pięciu różnych przepisów. To czym się dziś pochwalę robiłam już 3 razy, za każdym razem wyszło pysznie więc mogę się pochwalić. 

Przepis ten znalazłam na instagramie lalare_fit. Cudowna kobieta. Piękna, mega miła i cierpliwie odpowiadająca na moje wiadomości dotyczące zamówień produktów w Eko sklepie. Ma niesamowitą wiedzę i podobne kubki smakowe do moich, więc tym bardziej ufam temu co mówi. Potrzebujesz naprawdę mało czasu by przygotować ją, a do środka tak naprawdę można wrzucić wszystko. U mnie są to truskawki bądź maliny. Natalia poleca mandarynki z puszki. Podejrzewam że brzoskwinie z puszki, jagody, jakieś owoce leśne też by fajnie się komponowały.

Co potrzebujemy?
6 białek
1 szklanka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej (tak od serca!)
1 łyżka octu
płatki migdałowe
30ml śmietany kremówki
owoce

Ubijamy 6 białek „na sztywno” pod koniec dodajemy cukier i mąkę a gdy już masa będzie gotowa, łyżeczkę octu i jeszcze chwilkę mieszamy. Całą masę wykładamy na blachę, najlepiej na folię aluminiową (bo lepiej się później odrywa) i wkładamy do piekarnika ustawionego na 160stC na drugą wysokość od dołu. Po 5 minutach, gdy masa będzie jeszcze mokra, posypujemy migdałami (też tak szczerze od serca) i pieczemy dalej ok 30 minut. Ja czekam do takiego lekkiego zbrązowienia.

Po wyjęciu z piekarnika, wyrzucamy roladę na czystą ściereczkę do góry dnem (migdały na dole) i odrywamy folie. Taką ciepłą roladę zawijamy w ściereczkę i czekamy aż ostygnie. W tym czasie ubijamy sobie śmietanę i szykujemy owoce. Gdy ostygnie, smarujemy placek bezowy śmietaną, układamy owoce i znów zawijamy. Roladę pakujemy w folię aluminiową/spożywczą i chowamy do lodówki np na całą noc. Ja robię rano, to po 16 śmiało ją jemy (a warto poczekać, bo jak leży jest lepsza)

Znałaś wcześniej ten przepis? 

Jeśli podobał Ci się wpis, zapraszam na nasz Facebook

Brak komentarzy

Odpowiedz

Nasz Instagram