Gdy tylko wrzuciłam zdjęcie moich rogali na instagram, a kolejnego dnia na FB otrzymałam lawinę pytań o przepis. Wcale się nie dziwię, gdybym zobaczyła takie pyszności u kogoś, sama bym była jedną z tych osób proszących o dokładną rozpiskę – krok po kroku. Podzielę się tym przepisem ze wszystkimi, by za rok już wszyscy mogli skosztować ich – są przepyszne!
Lubie wrzucać tu przepisy z jeszcze jednego powodu. Często wracam do sprawdzonych, które zawsze gdzieś mi giną w domu. Jak mam coś zapisane tu – wiem że będzie trwałe. Sama do dziś za każdym razem muszę odpalić przepis na ciasto do pizzy, bo nadal nie nauczyłam się go na pamięć, chociaż w naszym domu jest bardzo często.
To co, zaczynamy?
Składniki na ciasto:
1 szklanka letniego mleka
25g świeżych drożdży
1 jajko
3,5 szklanki mąki
3 łyżki cukru
szczypta soli
225g masła w temp pokojowej
Ja zawsze robię ciasto ze składników podwójnych. Jedno wyrabiam tego samego dnia (po 5 godzinach odpoczynku w lodówce), a drugie kolejnego dnia rano. Podane przygotowanie niżej jest dla jednej porcji, jak chcesz robić z dwóch nie łącz ciasta tylko rób dwa osobne.
Jak je zrobić?
-
Zrobić zaczyn z drożdży (drożdże, 1 łyżka cukru, 1/4 szklanki letniego mleka, 3 łyżki mąki) wszystko wymieszać by nie było grudek, odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.
-
Mąkę wymieszać z drożdżami i dodać resztę składników, pod koniec dodać 30g roztopionego masła. Wyrobić ciasto (lepi się- ale nie martw się, tak musi być) Uformować prostokąt i owinąć szczelnie folią spożywczą – schować do lodówki na 1 godzinę.
-
schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30-15cm. Pozostałe masło (ok 200g) podzielić na 4 części. Jedną rozsmarować na prostokącie zwinąć ciasto na 3 razy. Tak by powstał mniejszy prostokąt o wymiarach ok 10x7cm. Powstały prostokąt rozwałkować do wymiarów ok 25-17cm i zawinąć w folię spożywczą – chłodzić ok 40 min w lodówce.
-
Proces wałkowania i przekładania masłem powtarzać jeszcze trzy razy, do momentu zużycia ostatniego kawałka masła. Chłodzenie między poszczególnymi wałkowaniami wynosi 30 minut.
-
Po ostatnim wałkowaniu chłodzić minimum 5 godzin, a najlepiej całą noc. (tak jak pisała, ja jedno piekę po 5 godzinach, drugie kolejnego dnia rano)
-
Ciasto na rogale rozwałkować na prostokąt 60x34cm i pokroić na ok 12 trójkątów. Rozsmarować nadzienie i zawinąć rogale.
-
Ja zawijam w tan sposób: na trójkąt nakładam masę, zawijam ciasto raz na ok 3cm, nacinam to miejsce na ok 3/4 wysokości. Rozszerzam to przecięcie i dalej zawijam rogale.
-
Piękne rogale zostawiamy jeszcze ok 10 minut na blaszce by wyrosły. Po tym czasie smarujemy jajkiem zmieszanym z łyżką mleka. Sypiemy szczerze pokrojonymi migdałami i pieczemy ok 25-30 minut w 180 stopniach góra dół.
-
Całość polewamy lukrem (szklanka cukru pudru i 3 łyżki ciepłej wody)
2 komentarze
przyznam że jeszcze nigdy nie jadłam takich rogali
Są pyszne! Musisz koniecznie zrobić 🙂