Dodałam dziś na instagram zdjęcie naszego drugiego śniadania, które finalnie stało się obiadem. Z takich proporcji jakie użyłam wyszła cała masa racuchów. Najadłam się ja, dzieci, ciocia-która jest jednocześnie moją sąsiadką, jej dzieci i jeszcze zostało dużo dla Daniela. Jak macie mały apetyt, bądź nie spodziewacie się gości możecie śmiało podzielić te składniki na pół. Nie spodziewałam się takiej ilości, dlatego następnym razem zdecydowanie zrobię z połowy porcji.
Przepis dostałam z tajnych zbiorów mojej babci. Pamiętam jak tworzyła dla nas takie cuda mieszkając z nami. Naleśniki z serem, ser smażony, babka, kluski z jajkiem i racuchy. To zdecydowanie TOP 5 smaków które są kwintesencją mojego dzieciństwa. U-wiel-biam! Do dziś gdy jesteśmy u niej na kawie częstuje nas którymś z tych specjałów. Tam zawsze jakoś tak inaczej wszystko pachnie.
Przepis jest tak prosty, że nie ma opcji by komuś nie wyszedł. Chociaż będą dwa, bo ja wole te z jabłkami – a moje dzieci chociaż są jabłkoŻERCAMI, tym owocem w cieście pogardzą.
Tradycyjne racuchy:
-
80g świeżych drożdży
-
5 szklanek mąki
-
3 szklanki mleka
-
1 łyżeczka soli
-
2 łyżeczki cukru
-
cukier puder
Przygotować rozczyn z drożdżami, 4 łyżeczkami mąki, połową szklanki (ciepłego!) mleka i cukrem. Wymieszać na gładką masę i poczekać 10 minut by zaczęło tam wszystko pracować. Przesiać mąkę , dodać sól, rozczyn i resztę mleka. Wszystko wymieszać i nie bać się tego że ciasto nie odchodzi od łyżki – można wspomóc się wodą. Ja smażyłam na masełku – Twoja decyzja na czym ty usmażysz. Na koniec posypujemy cukrem pudrem.
Racuchy z jabłkami:
-
2 szklanki mąki
-
1,5 szklanki mleka
-
2 łyżeczki cukru wanilinowego
-
2 łyżki cukru
-
2 łyżeczki proszku do pieczenia
-
2 jajka
-
4 jabłka (ja użyłam malutkich)
-
cukier puder
Wszystkie składniki poza jabłkami i cukrem pudrem wrzucamy do miski i mieszkamy intensywnie na gładką masę. Na koniec dodajemy jabłka pokrojone w plastry i smażymy. Ja znów zrobiłam to na masełku. Na koniec posypujemy cukrem pudrem.
5 komentarzy
Standardowe szybkie placuszki a jakie smaczne 🙂 Moje dzieci je uwielbiają. Mąż woli zabrać placki do pracy zamiast kanapek, wie co dobre 😉
pewnie że wie, najlepsze!
Racuxhy 😀 moje ulubione . babcia też mi często robuła ;D
kontynuujesz to? 🙂 robisz teraz sama je w domu?
uwielbiam… ale mam smaka 🙂 z cukrem pudrem