Śledź nas na:
Blog - archiwum

Wirtualna asystentka kto to taki?

29 sierpnia 2020

W obecnej sytuacji, wiele osób straciło pracę. A nawet jeśli zachowali swoją posadę, boją się o swoją przyszłość bądź szukają innych rozwiązań które mogą przynieść im stabilizacje. Mam wrażenie, że dotyczy to głównie kobiet – a konkretniej mam. Nie jesteśmy w stanie pogodzić opieki nad dziećmi z praca na etacie i szukamy czegoś co można wykonywać w domu.

A taki właśnie zawód dziś Ci przedstawię. Nie wiem czy wiesz, pewnie nie – nie krzyczę głośno o tym na prawo i lewo. Pracuję w wielu miejscach! Poza byciem mamą, jestem kobietą wielozadaniową. Żadnej pracy się nie boję, a nauczyło mnie tego życie. I szczerze? Potrzeba zarobienia pieniędzy, w sytuacji gdy zostałam sama z dwójką dzieci bez większych nadziei na to, że coś może się poprawić.

Pieniądze nie rosną na drzewach, a my i nasze dzieci mamy potrzeby które trzeba zaspokoić. Nie nakarmimy ich miłością, choćbyśmy tego bardzo chciały. By żyć – trzeba zarabiać. By żyć „normalnie” a nie „od pierwszego do pierwszego” trzeba zarabiać dobrze.

Działam wiec na wielu płaszczyznach.

Po pierwsze blog. To miejsce które własnie odwiedzasz, to moja praca. Każde Twoje wejście, każdy Twój komentarz, każde Twoje udostępnienie pomaga mi je rozwijać. Jestem niesamowicie wdzięczna za taką możliwość. Chociaż aktualnie ciężko jest się przebić, bo blogów wystartowało bardzo wiele – jest to możliwe. Blog to moja praca. Zarabiam na tej stronie i nie mam zamiaru tego ukrywać.

Po drugie praca na etacie. Jestem zatrudniona na etacie w jednej firmie zajmującej się… wieloma rzeczami. Nie wdając się w szczegóły – ja jestem odpowiedzialna z koleżanką za Social Media. Uwielbiam ten etat i cieszę się, że trafiłam do tego miejsca. Szczerze, nie mam pojęcia jak mi się to udało – ale ten jeden dzień, jeden telefon od mojego szefa zmieniły wszystko.

Po trzecie dwa sklepy. Prowadzę nasz blogowy sklep pierwsze kroki a także drugi z ciuszkami – TOMBAGO. Póki co na ten drugi nie starcza mi czas, ale plan jest taki, by na wiosnę podziałać jeszcze mocniej w kierunku jego promocji i asortymentu. Założenie jest takie, by było modnie, tanio, wygodnie i fajnie jakościowo. Moim zdaniem, tak właśnie jest.

Po czwarte…

Jestem wirtualną asystentką! 

Wspieram biznesy. Pomagam przedsiębiorczym i wykonuję część Ich codziennych obowiązków po to, by mogli skupić na strategicznych działaniach w swojej firmie. Czym zajmuje sie WA? Najkrótsza odpowiedź – tym, co potrafi. Zakres usług WA może być bardzo rozbudowany i zróżnicowany. Podstawą są zawsze usługi administracyjne, jednak doświadczona Wirtualna Asystentka specjalizuje się z czasem w wybranych usługach. Może to być marketing, PR, rekrutacja, eventy czy obsługa techniczna stron WWW.

Do najczęstszych prac administracyjnych Wirtualnej Asystentki należą obsługa wirtualnej recepcji oraz praca z dokumentami. U mnie akurat jest to obsługa blogów firmowych, social mediów, pozyskiwanie klientów, tworzenie reklam i bardzo prostych grafik.

Jakie wsparcie otrzymuje klient od Wirtualnej Asystentki?

  • wsparcie w codziennych obowiązkach

Często jest tak, że przedsiębiorca wybiera rzeczy ważne i ważniejsze. To dobrze – jednak można to zrobić inaczej i… zrobić wszystko. Oddelegować część zadań WA, przez co może skupić się na tym co w tamtym momencie jest ważne. Ma pewność, że plan dnia zostanie wykonany w 100%. Rzuca hasło – newsletter niech pójdzie w czwartek. Zajmując się jednocześnie swoimi sprawami i zyskując pewność tego, że ten newsletter zostanie tego dnia stworzony.

  • odciążenie w zadaniach technicznych

Nie każdy ma na to czas. Nie każdy ma też wiedzę w tym temacie. Skupiając się na swoich atutach, osiągniesz więcej niż rozdrabiając się na szczegóły o których nie masz pojęcia. I tak: wysyłanie newslettera, tworzenie stron lądowania, automatyzacji mailowych, dokonywanie zmian na stronie, dodawanie wpisów na blogu czy konfigurację botów – to zadania nie dla wszystkich. Są sytuacje, w których lepiej oddać cześć obowiązków i zrobić je lepiej. Niż kaleczyć swoją profesję i moją jednocześnie.

  • zdobywanie nowych klientów

W zależności od branży i od rodzaju oferowanych produktów i usług proces zdobycia Klienta znacznie się między sobą różni. Jest jednak jeden wspólny mianownik, który łączy wszystkie biznesy – czas. Żeby zdobyć Klientów musisz mieć czas na to, aby ich pozyskać. Jeśli go nie posiadasz – oddajesz to zadanie WA.

  • organizację czasu

WA może tworzyć z Tobą kalendarz działań, pomagać w lepszej organizacji przestrzeni. Poukładać projekty wg ważności, terminu. Wirtualna asystentka pokazuje, jak radzić sobie z brakiem czasu i wykonywać więcej – w krótszym czasie. Daje to nie tylko lepszą organizację czasu… ale także zysk, bo zaczniesz być bardziej produktywny.

  • zwiększony prestiż

W pewnych kręgach i w nielicznych branżach współpraca z asystentką podnosi prestiż firmy. Szczególnie, kiedy jest to mała jednoosobowa działalność, która na przykład konkuruje o zlecenia z dużo większymi od siebie firmami.

  • pomoc w rozwoju biznesu

Jeśli prowadzisz swój biznes doskonale wiesz, że każda pomoc jest na wagę złota, a czas nie jest z gumy więc trzeba wybierać zadania do wykonania i skupiać się na tym, co zarabia i przynosi realne korzyści dla biznesu. WA pomaga w tych obszarach, w których ma jakąkolwiek wiedzę.

  • oszczędność czasu i pieniędzy

Zlecając zadania wirtualna asystentka oddaje Ci swój czas do wykorzystania. Można podjąć współpracę na zasadach płatności za godzinę, ale także wykupując pakiet np 10-godzinny do wykorzystania w każdym momencie. Zdarzają się tez takie WA, które biorą wynagrodzenie za wykonanie konkretnego zadania. Np stworzenie grafiki czy organizację i wysyłkę newslettera.

  • poprawę komunikacji z klientami

Działając chociażby w programach takich jak Asana, jestem w stanie bez problemu kontaktować się w imieniu mojego klienta z jego klientami. Dlaczego? Bo bezpośrednio nanoszę zmiany w projektach które tam są ustawione. Co pozwala na szybki wgląd (nawet w telefonie) na wszystkie zmiany jakie wprowadzamy. Działa to w dwie strony, mój klient może nanosić zmiany, a ja od razu się o nich dowiaduje. Moi klienci nie mają czasu samodzielnie się z nimi kontaktować i bardzo często chociażby emalie podsumowujące tydzień/miesiąc współpracy wysyłam ja.

  • prowadzenie social mediów

Tu jest mój konik. Lubię, interesuje się i dużo czytam. To jedne z tych opcji, które mogłabym wykonywać za darmo, tyle radości mi sprawia – jednak rachunki opłacić trzeba. Jestem w tym niezła i nie mam zamiaru być skromna. A wbrew pozorom stworzenie całego harmonogramu, napisanie treści, stworzenie grafik, dobranie hashtagów, grupy odbiorców, typu posta czy godziny publikacji zajmuje masę czasu. To nie wrzucenie przypadkowego zdjęcia na tablice – tu wszystko ma znaczenie.

  • prowadzenie bloga firmowego

Blog poprawia widoczność strony w wyszukiwarkach. Działając ładnie z SEO i SEM możemy liczyć na zwiększony ruch na stronie chociażby sklepu który prowadzi klient. Tworzę treści, dobieram grafiki, poprawiam pod kontem SEO i publikuje. Bardzo czasochłonne, ale wdzięczne zajęcie które przynosi efekty.

  • poufność działań

Wirtualna asystentka na początku współpracy podpisze z Tobą umowę o poufności. Będziesz dzięki niej miała pewność, że wszystkie działania zostaną wykonane w 100 % poufnie. Nie zdradzam nazw firm dla których pracuje, nie opisuje jak działam i ile czasu mi zajmuje. To bardzo ważne.

  • wzmocnienie słabszych obszarów

Jesteś przedsiębiorcą i znasz się na wielu kwestiach, ale nie możliwe jest żebyś znała się na wszystkim. To naturalne. Wirtualna asystentka jest również specjalistką w swoich dziedzinach więc może wesprzeć Twoje działania w obszarach, w których nie jesteś najlepsza.

Ile zarabia Wirtualna Asystentka? 

Wiedziałam, że czekasz na tą rubryczkę. Nikt tak nie lubi czytać o pieniądzach jak… sam zainteresowany. Nie ma tu jednak jednej poprawnej odpowiedzi. Tak samo jak na etacie, zdarza się że na tym samym stanowisku, dwie osoby zarabiają różne pieniądze. Widełki tu jednak zaczynają się od 30 do około 80 złotych za godzinę. Zależy czy wystawiam FV, podpisujesz umowę o dzieło bądź zlecenie. Jaki jest zakres Twoich obowiązków itp. Wycena poszczególnych zadań jest uzależniona już indywidualnie od WA.

Pamiętaj, że stawka 30 zł, a nawet 50 zł może okazać się super atrakcyjna. Na etacie tyle nie wyciągniesz! Jednak… policz opłaty z jakimi musisz się liczyc. ZUS, podatek dochodowy, księgowość i inne. Odejmując te stałe sumy od całości wynagrodzenia nie zostaje spektakularna suma. Po prostu jest tyle, ile masz „na etacie”. Z tym, że pracujesz w domu.

Dla kogo taka praca?

Poniżej przygotowałam listę zadań, które mogą być Twoją inspiracją:

  • Tworzenie, aktualizowanie baz danych.

  • Wprowadzanie danych.

  • Wyszukiwanie informacji w internecie i tworzenie raportów

  • Przepisywanie notatek.

  • Transkrypcja notatek, webinarów, podcastów.

  • Tworzenie i edycja wideo.

  • Obsługa Facebook, Instagram, LinkedIn, Twitter, YouTube.

  • Tworzenie opisów w LinkedIn.

  • Zarządzanie grupą na Facebooku.

  • Zarządzanie grupą na LinkedIn.

  • Tworzenie i zarządzanie botem na Facebooku.

  • Odpowiadanie na komentarze.

  • Moderowanie grup/ forów.

  • Tworzenie stron lądowania, pop upów.

  • Obsługa narzędzi do email marketingu.

  • Tworzenie sekwencji mailingowych.

  • Tworzenie i edycja różnego rodzaju poradników i szablonów.

  • Organizacja imprez/ wydarzeń/ spotkań networkingowych.

  • Oczyszczenie i zarządzanie skrzynka pocztową.

  • Organizacja podróży służbowych.

  • Edytowanie wpisów na blogu.

  • Zarządzanie WordPressem.

  • Edytowanie stron www.

  • Graficzna obróbka dokumentów, ebooków, checklist.

  • Tworzenie prostych grafik, infografik.

  • Optymalizacja SEO wpisów blogowych.

  • Obsługa Klienta.

  • Dodawanie produktów do sklepów internetowych.

  • Pomoc w prowadzeniu webinarów.

  • Zarządzanie projektami.

Odnajdujesz w tym siebie?
Może warto spróbować? 

 

 

 

Jeśli podobał Ci się wpis, zapraszam na nasz Facebook

Brak komentarzy

Odpowiedz

Nasz Instagram